Projekt “Na Progu Nieznanego” promuje sektę!

przez |

Zacznę od cytatu ze strony NPN-u: “5 lutego br. byliśmy gośćmi seminarium „Świat u progu zmian”, które poprowadzili Joanna Rajska i Jacek Czapiewski autorzy wydanej niedawno książki pt. „Między chaosem a świadomością – Hiperfizyka”.”

Postanowiłem sprawdzić, kim są “Lightworkerzy” Rajska i Czapiewski. No i zaniemówiłem. Zresztą posłuchajcie sami.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=56dqAo9EFJg

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XSdgHQKzmRY

Parę cytatów:

“Ja używam tylko 5% swojej mocy, nie mogę całej bo by się przestrzeń zapadła”
“Moja córka jest serwerem w galaktyce i nie mówcie tego nikomu”
“Monika [córka] ma w serwerze około 1500 cywilizacji”
“Ona [Monika] jest komunikatorem galaktycznym”
“Ona [Monika] nie prowadzi rozmowy, ona jest tylko tłumaczem. Planeta została zasiedlona przez starożytnych (…) to jest cywilizacja turaków, turlaki się nazywają”
“No ale przybyły jaszczury i jaszczury złamały ludzi, złamano prawo kosmiczne”, one “nas pozamykały” i przez to “jesteśmy zadupiem kosmosu”
“W naszych okolicach ma się otworzyć portal międzygalaktyczny i turaki już się do tego przygotowują”

No, jakieś teksty o uruchamianiu piramidy, o zezwoleniu na uruchomienie piramidy z siódmej gęstości, itd. Dwieście cywilizacji stacjonuje gdzieś niedaleko Ziemi, a oni są wybrańcami, przez których te cywilizacje przemawiają do ludzkości. No i oczywiście “seminaria”, obowiązkowo biletowane – 80 złotych za wejściówkę. Aż śmierdzi sektą na kilometr.

W zasadzie to to spełnia definicję sekty – są jacyś “wierni” i jest autorytarne wszystkowiedzące kierownictwo, tutaj w osobie pani Rajskiej i pana Czapiewskiego. Struktura piramidalna.

I kto promuje to wielce podejrzane przedsięwzięcie? Projekt “Na Progu Nieznanego” na czele z panem Marcinem Mizerą. NPN-owcy, jeśli czytacie ten wpis, mam dla was radę – zastanówcie się czasem, zanim zaczniecie kogokolwiek promować. Ruchowi o cechach sekciarskich robicie darmową reklamę.

A Ty, Marcinie, swoje teksty z “gnojami” i innymi epitetami (które wysyłasz na swoim profilu i profilu NPN-u na Facebooku, i które najwyraźniej stanowią jedyną Twoją odpowiedź na jakiekolwiek słowo krytyki) wsadź sobie głęboko w dupę i niech one tam zostaną. Chłopie, przejrzyj wreszcie na oczy i zobacz, co Ty promujesz! ROBISZ REKLAMĘ NIEBEZPIECZNYM LUDZIOM!