Archiwa tagu: spam

Nienawidzę upierdliwych telemarketerów!

przez |

Nienawidzę telemarketerów! Szmaciarze wydzwaniają już do mnie o każdej porze dnia i nocy. Na oba numery (normalny i od Internetu mobilnego). Jeszcze trochę i na numer Radia Paranormalium też zaczną wydzwaniać… ktoś powinien w końcu wziąć i ukrócić ten proceder, bo to już jest po prostu gorzej niż irytujące… ja rozumiem że ktoś im za to płaci, ale budzenie człowieka o siódmej rano i wydzwanianie mu jeszcze w ciągu dnia po kilka razy z zajebiście zajebistą ofertą zajebistych targów ślubnych w zajebistym Pcimiu Dolnym zakrawa już na chamstwo.

Szmaty jedne dzwonią ze wszystkim i próbują mi już wcisnąć wszystko. A … Czytaj więcej “Nienawidzę upierdliwych telemarketerów!”

O tym jak to pół Polski przeżyło trzęsienie ziemi w Nepalu

przez |

Ostatnio na Facebooku pojawiła się nowa funkcja, pozwalająca informować znajomych na wypadek jakichś katastrof naturalnych, konfliktów zbrojnych czy inkszych kataklizmów, że wszystko z nami w porządku i że jesteśmy cali i zdrowi. No i że mamy Internet, oczywiście. I dostęp do Facebooka!

Nie wiem jeszcze dokładnie na jakiej zasadzie to działa, ale na Facebooku w odpowiednim dziale pojawia się informacja o zdarzeniu, do której można się dopisać jako “bezpieczny”. Jest opcja “przebywam w zagrożonym rejonie” czy coś w ten deseń oraz przycisk “Oznacz jako bezpieczny”.

I wszystko byłoby pięknie, fajnie i w ogóle super, gdyby nie fakt że funkcją tą … Czytaj więcej “O tym jak to pół Polski przeżyło trzęsienie ziemi w Nepalu”

Nie dla mnie ta oferta, przykro mi…

przez |

Dzwoni do mnie przed chwilą jakaś telemarketerka. Krótka rozmowa wygląda następująco:
– Dzień dobry, nazywam się Ewelina [nazwisko tak zajebiste, że aż wziąłem i zapomniałem], dzwonię do Pana ponieważ po raz pierwszy organizujemy w Katowicach targi ślubne dla par oraz małżeństw i w związku z tym…
– Ale proszę Pani, ta oferta nie jest kierowana do mnie. Jestem singlem.
– <zmieszana> Ale… nie ma pan jakiejś swojej, nie wiem… dziewczyny czy przyjaciółki, z którą chciałby pan…
– Nie, proszę Pani, nie mam.
– A może jakaś… druga osoba… chciałaby pójść…?
– Nie. Nie mam. W związku z czym obawiam się, … Czytaj więcej “Nie dla mnie ta oferta, przykro mi…”

Facebookowe fejki mają się świetnie… zbyt świetnie

przez |

Od mojego ostatniego wpisu na temat facebookowych fejków minęło już trochę czasu. Przez ten okres zablokowałem na moich grupach tyle fałszywych kont, że gdybym miał je tutaj wstawiać razem z linkami do “oryginałów”, musiałbym nic innego nie robić tylko całymi dniami klikać, klikać, klikać…

Dlatego też wolę ograniczać się do raportowania takich kont i blokowania ich na grupach, oraz w miarę możliwości informować właścicieli zdjęć o tym, że ktoś je sobie przywłaszczył i teraz kolekcjonuje znajomych, aby następnie wcisnąć im jakąś płatną usługę.

Zauważyłem jednak pewną niepokojącą rzecz w systemie raportowania na Facebooku. Teraz opcje raportowania są tak skonstruowane, żeby … Czytaj więcej “Facebookowe fejki mają się świetnie… zbyt świetnie”

Samolubkowa epidemia

przez |

Od jakiegoś czasu producenci smartfonów, tabletów, fabletów, lapletów i innych -letów i gadżetów prześcigają się w pomysłach na zarobieniu na ludzkiej skłonności do narcyzmu. Standardem są już montowane w mobilnych urządzeniach przednie kamerki do zdjęć z rączki (zwanych też samostrzałami, samojebkami, samolubkami, selfszotami, itd.). Ostatnio pojawiły się też specjalne kijki do montowania na nich wspomnianych urządzeń, po to aby móc strzelić sobie słit focię z dzióbkiem i udawać, że zrobiła ją wyimaginowana partnerka… (na Dobrych Programach ktoś ostatnio wynalazł genialną nazwę dla tego przyrządu: samojebkij)

To jest jakiś chory znak naszych czasów. Cywilizacja ludzka chyba upada. Gdzie nie spojrzysz, wszędzie … Czytaj więcej “Samolubkowa epidemia”

Facebookowa moderacja bez moderacji

przez |

W dniu dzisiejszym po raz kolejny potwierdziło się, że Facebook to bardzo, naprawdę bardzo dziwne miejsce. Miejsce w Sieci, w którym niby obowiązuje jakiś regulamin, “standardy społeczności”, w którym prawo szanuje się tak bardzo, i tak dalej, i tak dalej. Okazuje się jednak, że regulamin, standardy i przepisy prawa respektowane i stosowane są bardzo wybiórczo.

Nie dalej jak kilka dni temu zgłosiłem kilka fałszywych kont, które wykorzystują zdjęcia należące do moich znajomych i kilku osób, które na tej społecznościówce “obserwuję”. Co dostałem w odpowiedzi? Profile nie zostały usunięte, bo “nie stwierdziliśmy naruszeń standardów społeczności Facebooka”. Wysłałem więc raporty jeszcze raz, … Czytaj więcej “Facebookowa moderacja bez moderacji”