Wszyscy dookoła się kochają. Wszyscy wręczają sobie kiczowate słitaśne jak szlag różowiutkie serduszka. Wszyscy, jak na zawołanie, wyznają sobie miłość i trzymają się za rączki, by jutro o wszystkim zapomnieć.
A ja? Ja, człowiek serdecznie pierdolący wszelką komercję, szczególnie tą pseudomiłosną, i odcinający się jak się tylko da od sztuczności tego świata?
Ja znalazłem sobie ciekawsze zajęcie. Siedzę na globaltuners.com i bawię się odbiornikiem radiowym stojącym w Kristjanstad w Szwecji (niestety mój ulubiony odbiornik, znajdujący się w Wittingen w Niemczech, był wyłączony). I łapię kolejną stację numeryczną!
Jak zwykle, izraelski Mossad. Niby pierdoła, bo Mossad w porównaniu z innymi numerkostacjami dość łatwo złapać. Nadają alfabetem fonetycznym. Ale cóż to! Jakże piękna wpadka – dwie (jeśli nie więcej) transmisje prowadzone w tym samym czasie, i to na tej samej częstotliwości! Dokładnie 6840 kHz, transmisja(e) w trybie USB. Noc. 02:34 czasu polskiego. Transmisja(e) trwa(ją) do 02:50. W międzyczasie jeden z dwóch przekrzykujących się nawzajem głosów oznajmia “END OF TRANSMISSION” i się wyłącza, dalej nadaje sobie tylko jeden głosik solo.
Wpadka stacji numerycznej – rzecz na falach krótkich ekstremalnie rzadka! Co jak co, ale radiowców to Mossad powinien zmienić…
Naturalnie, jest nagranie. 🙂
W 2000 roku zespół Budka Suflera wydał na dwóch płytach CD zapis koncertu w Carnegie…
(demot nie mój) Postanowiłem napisać kilka słów o tym, co mnie nieprawdopodobnie wpienia prawie za…
No to już jest po prostu tak ostre przegięcie pały, że brak mi słów wystarczająco…
W sytuacji gdy Ukraińcy uciekają przed wojną i latającymi im nad głowami rakietami, gdy szukają…
Oto, co się dzieje, gdy spiskowe myślenie wejdzie za mocno. Ukraińska influencerka z Mariupola prowadzi…
Pomoc pomocą, ale takie przypadki to już, nie wiem jak to nazwać, przesada, skrajność...? Na…