Giacinto Scelsi cz 3

przez |

Aktualnie jestem w trakcie pisania pracy licencjackiej. Temat to włoska solistyczna literatura fagotowa wydana po raz pierwszy w XX i XXI wieku. Przybliżam sylwetki kompozytorów, którzy napisali przynajmniej jeden utwór na ten instrument. Jednym z członków mojej “ściśle tajnej super fajnej” listy do opisania jest Giacinto Scelsi.

Parę lat temu przetłumaczyłem wkładkę do jednej z płyt CD z jego muzyką. Jako że nie będę całego tego tłumaczenia wykorzystywał w mojej pracy, umieszczę je tutaj, może komuś kiedyś się przyda ;>

Będę to wrzucał w kilku kawałkach, bo tekstu jest sporo.

– – – –
CZĘŚĆ 3
– – – –

Tajemnica

W latach sześćdziesiątych Scelsi zaangażował kwartet smyczkowy Quartetto di Nuova Musica (Massimo Coen and Franco Sciannameo, skrzypce; Giovanni Antonioni, altówka; Donna Magendanz, wiolonczela) do badania i grania jego muzyki, eksperymentowania z dźwiękiem i notacją, oraz nagrywania I publicznego wykonywania jego muzyki we Włoszech jak i za granicą. Przy jednej pamiętnej okazji (rzadko w tym okresie opuszczał dom) Scelsi wyjechał z kwartetem do Aten na Helleński Festiwal Muzyki Współczesnej w 1966 roku oraz na światową premierę swojego czwartego kwartetu smyczkowego. Podekscytowana publiczność domagała się powtórzenia dzieła w całości w ramach bisu.

Poza Scelsim, ważną postacią był uznany włoski kompozytor Vieri Tosatti (1920-2000) — od połowy lat czterdziestych do początku siedemdziesiątych sekretarz i współpracownik Scelsiego.  Dokładna rola Tossattiego w rzeczywistym tworzeniu i zapisywaniu muzyki Scelsiego nie jest znana. Scelsi sam siebie nazywał często bardziej „posłańcem” niż kompozytorem, a to, do jakiego stopnia była to prawda w dosłownym znaczeniu, do śmierci Scelsiego wiedział tylko Tossatti. W ostatnich latach życia, niewidomy, mieszkający niedaleko Rzymu Tossatti wolał w tej kwestii zachować milczenie.

Poza kilkoma wykonaniami na żywo oraz serią nagrań począwszy od lat sześćdziesiątych, większość muzyki Scelsiego, w szczególności wielkie dzieła orkiestrowa, pozostała nieznana do października 1987 roku. Okazją była wówczas seria wykonań na Festiwalu Międzynarodowego Stowarzyszenia Muzyki Współczesnej w Kolonii. W trakcie festiwalu muzyka Scelsiego wywołała niespotykany wcześniej entuzjazm wśród wypełnionej widowni – podekscytowanie odkryciem. Od tego momentu publiczne wykonania jego dzieł zyskiwały coraz szersze i różnorodne grono odbiorców symfonii, muzyki kameralnej oraz miłośników nowej muzyki, jak również fanów muzyki new age i muzyki psychodelicznej.