Wygląda na to, że Facebook chyba znów mnie lubi…
Piątek: BAN – wysyłam odwołanie
Sobota: Sorry, pomyliliśmy się – odbanowany
Poniedziałek: Znowu BAN – wysyłam odwołanie
Wtorek: Sorry, pomyliliśmy się – odbanowany
Ciekawe, ile tak jeszcze razy zafundują mi na fejsie takiego banowego rollercoastera. Wygląda jednak na to, że odwołania od banów wreszcie zaczęły działać, no i wreszcie zaczął je przeglądać jakiś żywy człowiek 😉
Swoją drogą, deaktywując zapasowe konto stwierdziłem pewien nonsens. Otóż Messengera trzeba teraz deaktywować osobno! Mało tego, nie da się tego zrobić przez przeglądarkę, tylko trzeba wejść w apkę na smartfonie i tam doklikać się do odpowiedniej opcji. Zapewne za wymuszeniem takiej właśnie operacji stoi cel pod tytułem zczytanie sobie lokalizacji i innych danych o użytkowniku – no cóż, ja Messengerowi w smartfonie akurat takich uprawnień nie przyznaję… więc w moim (i zapewne nie tylko moim) przypadku, jest to tylko niepotrzebne utrudnianie życia…
Leave a Reply
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Archiwum
- Styczeń 2021
- Grudzień 2020
- Listopad 2020
- Październik 2020
- Wrzesień 2020
- Sierpień 2020
- Lipiec 2020
- Czerwiec 2020
- Marzec 2020
- Styczeń 2020
- Grudzień 2019
- Listopad 2019
- Październik 2019
- Wrzesień 2019
- Sierpień 2019
- Czerwiec 2019
- Maj 2019
- Kwiecień 2019
- Luty 2019
- Grudzień 2018
- Październik 2018
- Wrzesień 2018
- Kwiecień 2018
- Maj 2017
- Kwiecień 2017
- Marzec 2017
- Luty 2017
- Grudzień 2016
- Kwiecień 2016
- Marzec 2016
- Październik 2015
- Wrzesień 2015
- Lipiec 2015
- Czerwiec 2015
- Maj 2015
- Kwiecień 2015
- Marzec 2015
- Luty 2015
- Styczeń 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Wrzesień 2014
- Lipiec 2014
- Czerwiec 2014
- Sierpień 2012
- Luty 2012
- Styczeń 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Sierpień 2011
- Maj 2011
- Kwiecień 2011
- Luty 2011
- Grudzień 2010
- Październik 2010
- Lipiec 2010
- Czerwiec 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010